- Szczegóły
- Joomla
- Kategoria: Uncategorised
Witamy na stronie Studenckiego Koła SEP im. prof. M. Jabłońskiego przy Politechnice Łódzkiej!
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Uncategorised
Pöyry, a obecnie ÅF Pöyry jest jedną z wiodących, międzynarodowych firm inżynieryjno-konsultingowych, która obsługuje klientów na całym świecie w sektorach energetyki, przemysłu i infrastruktury.
Poyry Poland Sp. z o.o. specjalizuje się w projektach dla przemysłu celulozowo - papierniczego, energetycznego, chemicznego oraz w projektach dotyczących ochrony środowiska.
Nasza firma powstała w marcu 1993 roku pod nazwą INTERPAP. Było to wspólne przedsięwzięcie polsko - szwedzkie. Od września 1999 roku, pod nazwą Jaakko Poyry Polska Sp. z o.o., a od maja 2006 roku - Poyry Poland Sp. z o.o., należymy do międzynarodowej firmy Pöyry.
Uczestniczymy zarówno w projektach krajowych, jak i zagranicznych wykorzystując w naszej pracy najbardziej zaawansowane technologicznie systemy projektowania 3D:
- PDS (Plant Design System) firmy Intergraph,
- PDMS (Plant Design Management System) firmy Aveva,
- CADMATIC firmy Cadmatic,
- W projektach elektryfikacji oraz automatyki stosujemy nasze korporacyjne oprogramowanie ModeCAD oraz Proelinę umożliwiające nam pracę z różnych lokalizacji nad jednym projektem,
- Do mniej wymagających projektów używamy również programu Autocad.
W sektorze elektryfikacji i automatyki specjalizujemy się w projektach:
- stacji transformatorowo-rozdzielczych SN/nn oraz rozdzielni SN i nn,
- instalacji zasilania i sterowania,
- instalacji oświetlenia elektrycznego,
- instalacji odgromowej i uziemiającej,
- linii kablowych SN, nn i sterowniczych
- automatyki obiektowej,
- sterowania procesami technologicznymi,
- instalacji AKPiA,
- centralnych nastawni i sterowni,
- wizualizacji procesów i sterowania oraz instalacji systemów DCS i PLC
***
Poyry Poland Sp. z o.o. oferuje ciekawą i inspirującą pracę dla ludzi, którzy potrafią pracować zespołowo, są energiczni, mają motywację i chcą się rozwijać. Zatrudniamy pracowników z różnych dyscyplin, zarówno doświadczonych inżynierów, konsultantów i kierowników projektów, jak i osoby rozpoczynające swoją karierę projektową. Pracujemy w międzynarodowym środowisku i wykorzystujemy lokalne kompetencje. Myślenie ukierunkowane na klienta jest podstawowym wymogiem pracy w Pöyry. W naszej organizacji zachęcamy pracowników do kreatywności i innowacyjności oferując szereg możliwości rozwoju osobistego i zawodowego, angażujemy również naszych pracowników w podejmowanie decyzji dotyczących organizacji i umożliwiamy im branie odpowiedzialności za swoje działania. W ten sposób możemy osiągnąć najwyższy poziom jakości usług i razem przyczyniać się do dalszego rozwoju naszej firmy.
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Uncategorised
Prof. dr hab. inż. Michał Jabłoński
1920-2008
Nestor elektrotechników polskich
Członek honorowy Stowarzyszenia Elektryków Polskich
Patron Studenckiego Koła SEP przy Politechnice Łódzkiej
Prof. dr hab. inż. Michał Jabłoński urodził się 2 grudnia 1920 roku w Lublinie w rodzinie inteligenckiej. Jego ojciec Felicjan wraz z Marianem Rapackim był jednym z twórców ruchu spółdzielczego w Polsce i w 1929 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie powstała Centrala Związku Spółdzielni Spożywców „Społem”. Michał uczył się IV Humanistycznym Gimnazjum i Liceum im. Adama Mickiewicza. Jako dorosły chwalił rodziców za wybór tej właśnie szkoły. Był bowiem głęboko przekonany o konieczności zdobycia w młodości wykształcenia humanistycznego niezbędnego dla inteligenta .Sam wszechstronnie uzdolniony, łatwo opanował języki obce z francuskim na czele (tak dobrze, że Francuzi brali go za rodaka przybyłego z kolonii), doskonale pisał i tłumaczył literackie teksty, świetnie deklamował i marzył o zawodzie aktora. Jednocześnie fascynował go świat techniki. Był zapalonym harcerzem i w 1937 r. wyjechał na Światowe Jambore Skautów w Holandii.
Po maturze w 1938 roku został powołany do wojska z przydziałem do Szkoły Podchorążych Łączności w Zegrzu.(Kompania Rezerwy Łączności Piechoty) Szkołę ukończył jako prymus, a w nagrodę otrzymał honorową szablę. Nie przypuszczał, że we wrześniu 1939 roku jako podchorąży rezerwy w 39. Pułku Piechoty im. Legii Akademickiej(Armia Łódź) przejdzie wojenny szlak od Wielunia do twierdzy Modlin i będzie internowany w obozie jenieckim w Działdowie. Został wówczas odznaczony Krzyżem Walecznych. Po powrocie do stolicy zaangażował się w działalność konspiracyjną w Szarych Szeregach Jednocześnie studiował w Państwowej Wyższej Szkole Technicznej, która pełniła rolę konspiracyjnej Politechniki .Podczas Powstania Warszawskiego M. Jabłoński ps. „Zygmunt’’ zapewniał łączność na Pradze. Powstanie zakończyło się dla rodziny Jabłońskich tragicznie. Zginęła siostra Michała – Teresa - sanitariuszka ps. ”Micia” i ojciec .Po obojgu pozostały na Powązkach symboliczne groby.
Jabłoński za namową prof. Witolda Iwaszkiewicza przyjechał do Łodzi i podjął pracę w nowopowstającej Politechnice Łódzkiej. Uczył się i jednocześnie pracował jako młodszy asystent w Katedrze Miernictwa Elektrycznego na Wydziale Elektrycznym. To nic, że było biednie, czasami głodno, a pofabryczne budynki Politechniki otrzymane od miasta przy ulicy Gdańskiej nie nadawały się jeszcze do eksploatacji. Najważniejsze, że nikt do młodzieży nie strzelał. Młodzi i starsi wiekiem - bo na uczelni zjawili się także studenci, którym wojna przerwała studia tuż przed dyplomem - byli pełni entuzjazmu. Wszyscy chcieli się uczyć i cieszyć pełnią życia. W pierwszych latach po wojnie było to jeszcze możliwe. M. Jabłoński z ogromnym optymizmem i energią skupiał wokół siebie młodzież. Został prezesem Studenckiego Koła Elektryków, udzielał się w Duszpasterstwie Akademickim przy kościele o.o. Jezuitów przy ulicy Sienkiewicza, którym opiekował się niepospolity jezuita z Warszawy - o. Tomasz Rozstworowski. W 1947 ożenił się z absolwentką Politechniki, warszawianką Haliną Błeszyńską.
Jego kariera naukowa nabrała tempa. W roku akademickim 1946/47 został asystentem w Katedrze Maszyn Elektrycznych i Transformatorów (późniejszy Instytut, obecnie Instytut Mechatroniki i Systemów Informatycznych), w której pracował aż do emerytury i uzyskał wszystkie naukowe stopnie i tytuły od doktoratu do profesora zwyczajnego. Wkrótce został najbliższym współpracownikiem i kontynuatorem dzieła swego mistrza – prof. Eugeniusza Jezierskiego. Cały czas blisko współpracował z przemysłem. W 1955 r., kiedy w Łodzi powstawała Fabryka Transformatorów „Elta”, tak dalece zaangażował się w jej budowę, że prawie mieszkał na jej terenie. Był projektantem, odbiorcą stacji prób, maszynowni, oraz innych laboratoriów. Fabryka nie zapomniała o zasługach profesora i 18 maja 2012 roku na terenie obecnej ABB odsłonięto pamiątkową tablicę ku czci M. Jabłońskiego.
Działalność naukowa M. Jabłońskiego dotyczyła głównie transformatorów (zwłaszcza specjalnych ) i przekształtników. Nasz Patron pozostawił po sobie przeszło sto publikacji, w tym książki monograficzne i podręczniki, oraz prace i ekspertyzy dla przemysłu.
Wiedza merytoryczna, fachowość, znajomość języków obcych(oprócz francuskiego znał angielski, niemiecki, rosyjski i łacinę) oraz łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi sprawiała, że często wyjeżdżał za granicę zarówno na uczelnie jak do zakładów przemysłowych. W roku akademickim 1959/60 wyjechał na rok do Stanów Zjednoczonych jako stypendysta Uniwersytetu Cornell i stażysta w fabryce transformatorów, był w Indiach, w Japonii oraz w wielu krajach europejskich. W latach 1969-77 został pełnomocnikiem rektora PŁ do współpracy z Uniwersytetem Strathclyde w Glasgow. Kontakty te zaowocowały nie tylko formalną współpracą, ale głębokimi i trwającymi długie lata przyjaźniami między Polakami i Szkotami.
I tak było wszędzie, gdziekolwiek się pojawił. W roku 1977 M. Jabłoński wyjechał na dwa lata jako ekspert UNESCO do Sri Lanki, gdzie na Uniwersytecie Technicznym Moratua w Colombo wykonywał ekspertyzy dla przemysłu i rozpoczął budowę fabryki transformatorów. Kilka lat później wyjechał w ramach wymiany naukowej jako wykładowca na długi pobyt do Egiptu na Uniwersytet w Al- Mansurze. Zainicjował wymianę naukową z uczelniami francuskimi w Lionie, Lille i Bethune.
Naukowiec i dydaktyk z powołania. Wymagający, ale sprawiedliwy. Studenci chętnie uczęszczali na jego wykłady, bo najtrudniejsze problemy potrafił wytlumaczyć w sposób przystępny i zrozumiały. Swoja energią, zapałem do pracy naukowej i inżynierskiej obdzielał liczne stowarzyszenia oraz zakłady przemysłowe. Chętnie brał udział w konferencjach, wiele z nich współorganizował. Działał w licznych organizacjach technicznych. Szczególnie bliskie było mu Stowarzyszenie Elektryków Polskich, do którego należał od 1949 r. i w którym aktywnie się udzielał .W 1973 r. został Honorowym Członkiem tej organizacji.
Był także członkiem założycielem Polskiego Towarzystwa Elektrotechniki Teoretycznej i Stosowanej, przez wiele lat stał na czele łódzkiego Oddziału. Na uczelni wchodził w skład komisji rektorskich i dziekańskich, z funkcją prodziekana na czele.
U schyłku życia, wykładał w języku francuskim w IFE - Miedzynarodowym Centrum Kształcenia Politechniki Łódzkiej - oraz prowadził zajęcia dla kadry.
Uhonorowaniem jego pracy była nagroda Miasta Łodzi, którą otrzymał w 1990, oraz doktorat honoris causa, nadany przez macierzystą uczelnię 10 kwietnia 2002 r. W 1982 r., kilka lat po śmierci Matki i żony Haliny profesor Jabłoński ożenił się z Małgorzata Golicką - Jabłońską, etnografką, tłumaczką i reporterką .Los pomógł mu spełniać humanistyczne marzenia które go nie opuszczały. Wspólnie z żoną napisali książkę „Wyspa sercu podobna” ( ATK 1985 ) i przetłumaczyli z francuskiego P. Dreyfusa ”Siostrę Emanuele” (Verbinum 1991) .
W środowisko literackie i dziennikarskie wszedł bez trudu, kiedy w 1992 r. Elitarny Klub Środowiskowy i miesięcznik ,,Kalejdoskop’’ nadał mu tytuł profesora Tutki. Wywiązał się ze swojej roli znakomicie, a 1/3 pieniężnej nagrody Miasta Łodzi przekazał na potrzeby Łódzkiego Oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Niestety, nie znalazł naśladowców.
Ważne miejsce w jego życiu zajmował teatr i literatura. Gust miał tradycyjny, cenił klasykę i dobre aktorstwo, lubił muzykę poważną, operę i operetkę. Z chęcią przyjeżdżał na Koncerty na Politechnice. Lubił filmy dokumentalne, zwłaszcza związane z II wojną światową.
Swoje aktorskie pasje zaspakajał w audycjach radiowych i telewizyjnych, do których bywał chętnie zapraszany, bo mikrofon i kamera go kochały. Zapalony turysta i wędkarz, doskonale wypoczywał nad wodą.
Potrafił się bawić i żartować. Miał swoje słabostki, był łasuchem, uwielbiał słodkości, robił przetwory owocowe i soki. Czasami zachowywał się jak typowy roztargniony profesor, potrafił zamknąć studenta w pokoju i wrócić do domu, a na zebranie w SEPie przyjść w butach nie do pary.
Z córką Ewą, synem Piotrem, wnukami: Piotrem, Joanną, Kasią, Julką, Weroniką i ich rodzinami był w przyjacielskich, ciepłych relacjach. Troje z nich wybrało drogę naukową: córka Ewa Napieralska - Juszczak pracowała na Politechnice Łódzkiej, a obecnie jest emerytowanym profesorem na Uniwersytecie w Bethuine we Francji, wnuk Piotr Napieralski pracuje na Politechnice Łódzkiej, a synowa Aleksandra Jabłońska na Wydziale Biologii Uniwersytetu Łódzkiego.
O autorytecie naukowca świadczy jego dorobek. O autorytecie człowieka, którego wybiera się na patrona Koła, zadecydowała jego postawa etyczna i charakter. Profesor Michał Jabłoński cenił sobie ogromnie wspólnotę akademicką i wszelkie akademickie ceremoniały, ale także polskich inżynierów , których rolę w tworzeniu nowoczesnego przemysłu zawsze podkreślał.
Młodzież studencką ogromnie lubił, troszczył się o nią, opiekował i dodawał zachęty do pracy. Dla młodych miał zawsze czas. Jego ukochanym dzieckiem był Akademicki Związek Sportowy, któremu patronował przez kilkanaście lat.
Był demokratą z przekonań, które wyniósł z rodzinnego domu. Nie znosił „nawiedzonych politykierów” i skrajnych poglądów. Tolerancyjny i bez uprzedzeń, z każdym człowiekiem starał się serdecznie pogawędzić i wielu rozmówców nawet się nie domyślało , że rozmawia z „uczonym profesorem”.
Przyjaźnił się z duchownymi katolickimi, ale nigdy nie starał się nikogo nawracać i narzucać swojej postawy w tak delikatnej materii, jaką jest wiara. Dzielił ludzi na przyzwoitych i „dzikusów ” bez względu na ich poglądy i przynależność partyjną .Sam nigdy do partii politycznych nie należał, ale z entuzjazmem zapisał się do „Solidarności” , a w stanie wojennym pomagał w Duszpasterstwie Środowisk Twórczych u Ojca Stefana Miecznikowskiego.
Nie chciał opuścić kraju na stałe, swoje miejsce widział tylko w Polsce, tylko tu czuł, że jest u siebie.
Przy swojej ogromnej wiedzy i autorytecie był cz;owiekiem skromnym , stawiajacym sobie wysokie wymagania, W wykładzie podczas uroczystości nadania mu tytułu doktora honoris causa Politechniki Łódzkiej mówił:
„Pracujemy niezmiennie dla dobra Polski, bez względu na warunki polityczne i ekonomiczne. Nie wolno nam obniżyć poziomu nauczania i wychowania dlatego, że w danej chwili nie ma pełnego zapotrzebowania na absolwentów o wysokich kwalifikacjach, nie wolno nam rezygnować i zatrzymywać się, bo są małe fundusze na rozwój nauki i szkolnictwa wyższego. Musimy krytycznie obserwować świat, iść naprzód rozwijając siebie i innych oraz nieustannie czerpać ze skarbca przeszłości i uczyć się na błędach”. Zakończył, jak na byłego harcerza i patriotę przystało - pieśnią Wincentego Pola
„A nas tak mało, tych co mogą ponoć
Ze swych zapasów szczyptę braciom dać
I choć nie przy nas wzejdzie ruń zielona,
My róbmy swoje, my musimy siać.’’
Pamiętajmy o tym przesłaniu, kiedy na Wydziale EEIA mijamy tablicę, z której patrzy na nas nasz Patron, pogodny, staroświecki starszy pan.
Wychowankowie
Tablicę ku czci profesora Michała Jabłońskiego na Wydziale EEIA Politechniki Łódzkiej odsłonięto 17 lutego 2011 roku. Zaprojektował ją i wykonał rzeźbiarz Rafał Frankiewicz.
Imię prof. M. Jabłońskiego nosi zbudowana przez Profesora stacja prób w łódzkiej fabryce ABB, dawniej Elta.
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Uncategorised
Studenckie Koło SEP im. prof. M. Jabłońskiego przy Politechnice Łódzkiej
ul. Stefanowskiego 18/22
90-924 Łódź
Biuro: bud. C3 (Akwarium - al. Politechniki 11) pok. 724
studsep<at>gmail.com
Administrator strony internetowej: Mateusz Ostrycharz, Piotr Seta
Opiekun strony internetowej: dr inż. Artur Szczęsny - Instytut Systemów Inżynierii Elektrycznej PŁ
Opiekun koła: dr inż. Jerzy Powierza - Instytut Mechatroniki i Systemów Informatycznych PŁ
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Uncategorised
Zarząd Studenckiego Koła SEP im. prof. M. Jabłońskiego przy Politechnice Łódzkiej
Prezes: Piotr Seta |
|
Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. |
|
Tel. 725 436 249 |
|
Wiceprezes: Jakub Staniewski |
|
Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. |
|
Tel. 600 105 385 |
|
Sekretarz: Jarosław Drożdż |
|
Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. |
|
Tel. 519 452 626 |
|
Członek Zarządu: Filip Chudzik |
|
Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. |
|
Tel. 511 171 529 |
Komisja Rewizyjna Koła
Przewodniczący: Bogumiła Chabir |
|
Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. |
|
Zastępca przewodniczącego: Bartłomiej Śmiechowicz |
|
Sekretarz: Jakub Pęciak |